Który jako fundacja Srebrna przy wsparciu długoletniego przyjaciela Glapińskiego (ustawy Glapińskiego - afera paliwowa, afera gruntowa) uwłaszczył się na budynkach przy ulicy Srebrnej w Warszawie. A potem ścigać innych złodziei. Tyle, że zaraz podniósł by się krzyk, że "jedynego patriotę" chcą zniszczyć.
Lista złodziei naszego majątku narodowego długa. Zbyt są silni, by można było marzyć o ich pociągnięciu do odpowiedzialności
"Sąd Arbitrażowy nakazał Władimirowi Jewtuszence zwrot udziałów jakie przejął w wyniku nielegalnej prywatyzacji", ale w Polsce była prywatyzacja legalna i to jest właśnie problem, że n.p parlament (sejm/senat) zatwierdza ustawy, które legalizują przestępstwo, weźmy choćby Amber Gold, uprawiał działalność w gruncie przestępczą ale LEGALNIE.
służy jedynie sprawiedliwemu podziałowi łupu pomiędzy członkami różnych partii, raz tej koalicji przestępczej raz inne. Jak okupant, reprezentowany przez USA przysłał nam tu ludzi Sorisa, to ci zezwolili pewnym służbom: "Co prawda do nas należy całość, ale wy możecie sobie troszkę podkraść, jak będziecie grzeczni", i byli grzeczni, i mogli podkraść.
Popierajcie Kaczyńskiego, a będziecie zdychać rzężąc i plując krwią.
"Niech się dowie ulica, że się szerzy gruźlica" - stara pieśń ludu polskiego z czasów komuny. Głupi Wojtas co myśli że coś z ludem polskim ma wspólnego, pewnie jej nie zna. A ja znam.
Szukałem na tube, nikt tego kultowego utworu z czasów komuny nie nagrał. Inna sprawa, tak dla uczciwości (bo matka chorowała na gruźlicę), komuna poważnie z gruźlicą walczyła ( z tego powodu byłem regularnie jeszcze do liceum wciąż badany). Walczyła mimo że zachód nałożył embargo na aparaty rentgenowskie (nasi i tak zrobili swoje), bo przecież tymi aparatami można było też badać polskich żołnierzy. SKURWYSYNY.
Zresztą antybiotyki nasi też zrobili swoje. Jako mały dzieciak pamiętam że matka pakowała do garnuszka po kilkanaście tabletek, ubijała je, mieszała z czymś i zjadała. I się wyleczyła z tego. A oni na zachodzie liczyli że wyzdychamy.
Nawet mimowolnie czy bezmyślnie Vladimir Yevtushenkov to trywialnie Władymir Jewtuszenko pismo słowiańskie może oddać niuanse innej słowiańskiej mowy . Zatem język precz od marketóf
Historia nauczycielką ... zatem zgodnie z wytycznym Cezara czytaj Kezara jak chcą niektórzy językoznawcy łacińscy lista proskrypcyjna i kilka nazwisk z początku listy tragicznie zniknie zostanie kalekami , reszta na wyścigi będzie zdawać wydrwione za grosze majątki
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxx