Co do artykułu to się zgadzam, ale niestety jest to tylko zbiór pobożnych życzeń. Za dużo podpisanych zobowiązań, umów, traktatów. Zrywając je stali byśmy się pariasami tłamszonymi przez wszystkich dookoła. Na świecie liczą się tylko z silnymi i mądrymi. My nie jesteśmy ani jednym , ani drugim. Na mój gust to powinniśmy wybrać wreszcie sprzymierzeńca (nie pana jak teraz) i go się lojalnie trzymać. Według mnie wybór jest tylko między UE i Rosją. Ja bym wybrał UE mimo jej wad. Zresztą że UE jest taka to robota wywiadów USA i Rosji bo jednym i drugim silna Europa to drzazga w tyłku. Jeżeli chodzi o wybory to wpływy obce zawsze były, nawet za Piastów. Jak państwo słabło wskutek głupich rządów lub uwarunkowań zewnętrznych to nawet prawowici dziedzice tronu zasiadali na nim dzięki obcym mieczom. Na dobrą sprawę to cały czas trwają takie ,,wybory''. Jest jednak różnica bo do Sobieskiego głównymi macherami byli magnaci rzeczypospolitej (też często kierowani przez skoligacone obce dwory). Od Sobieskiego już magnaci się nie liczyli tylko byli wykonawcami poleceń obcych wywiadów. Praktycznie tak zostało do dzisiejszych czasów, tyle że już magnatów nie ma. Ich miejsce zajęli potomkowie karczmarzy i arendarzy którzy dla nich pracowali.
"Ostatnim polskim władcą był król Kazimierz III Wielki."
-------------
Jeżeli rzeczony władca dalej jest w historii - jako - Wielki - to on rzeczywiście był wielki ale niekoniecznie dla ówczesnej Polski i Polaków - inaczej już tam - starsi i mądrzejsi pozbawiliby go tego przydomka w trymiga. To, że królestwo się rozwijało i poszerzało swoje terytoria - to mogłaby być mądrość etapu tamtych czasów. Mądrości etapów z kolei zawsze konstruuje czarci pomiot. Jana Pawła II - też obwołano Wielkim - ale czy on był Wielki - bo przysłużył się Polsce i Polakom? O mały włos - a nawet niejaki Bolek - co to w totolotka zawsze wygrywał - zostałby Wielkim! Mędrcem przecież był!
Wniosek?
Jak - no jak rzeczony król mógłby zostać w historii - niewielkim - skoro za jego panowania Esterka była blisko niego a wtedy musiał - no musiał odbyć się liczny desant do królestwa - tych co zawsze.
Wniosek?
Z tym przydomkiem - Wielki - należy być ostrożny - bo inaczej za - Wielką dla Polski - będziemy uważać także niejaką Tokarczuk - bo przecież przyznali jej Nobla ci - co przyznają także przydomki - Wielki.
Na koniec - jak się chce wiedzieć jak było wczoraj - niech bacznie obserwuj - jak jest dzisiaj - zwłaszcza na niwie szastania przydomkami - Wielki.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxx