Znowu ci sami szubrawcy chcą pojechać na tej samej rewolucyjnej, patriotycznej nucie, przy której gnębią ogłupiałych Słowian od setek lat.
Polska???
Jaka Polska????
Czy ta której stolica zwana Warszawą posiadała przed II wojną światową najwięcej burdeli w Europie a może i na świecie????
Przecież pisała o tym osławiona Celakówna, że Polacy są karani za orzechy nieczyste.
Teraz opętane, podpuszczone, ogłupiałe do reszty tłumy będą się jednoczyć do kolejnej rewolucji, a po latach stwierdzą w swoim sumieniu: Ale nas wyrolowali!
Oczywiście prawie żaden się wtedy nie przyzna, że padł ofiarą tej samej opętańczej hipnotycznej nuty co jego przodkowie.
Bezsprzecznie jest w Polonii duża grupa Polaków, którzy zasługują na imię patrioty
Tego nie można a nawet nie wolno im odmówić. Mają prawo do symboli, mają prawo do świętowania naszych świąt.
Problem zaczyna się w momencie, gdy zaczynamy rozmawiać o sprawach dzisiejszych. Wielu z nich nie widziało Polski od lat a ci co widzieli, widzieli ją z okien urlopowego autobusu. Całą swą wiedzę czerpią z mediów, a te jak wiemy manipulują rzeczywistością. Zupełnie inną rzeczywistość widzimy odbierając media "zależne" zależne od rządu, zupełnie inną widzimy przez pryzmat mediów "niezależnych" zależnych od PiS i Rydzyka.
Charakterystycznym przykładem niech będą ostatnie wybory. Podczas gdy bliska mająca znacznie większy kontakt z krajem, choćby przez rodziny czy też częste wizyty w kraju popierała obecny rząd, podczas gdy czerpiąca wiedzę o Polsce z mediów zależnych od Rydzyka Polonia USA popierała PiS.
Demokracja zakłada jedną sprawę, decydujesz w wyborach ale konsekwencje swej decyzji ponosisz w dniu codziennym. Polonia chce decydować w wyborach, ale konsekwencji swych wyborów ponosić już nie chce swą pracę, wiedzę oddając innym społeczeństwom i z nimi budując swą przyszłość. Czy to moralne?
"Polonia chce decydować w wyborach, ale konsekwencji swych wyborów ponosić już nie chce swą pracę, wiedzę oddając innym społeczeństwom i z nimi budując swą przyszłość. Czy to moralne?"
Są dwa rodzaje Polaków, ci którzy są Polakami z pochodzenia (związki krwi), którzy należą do plemienia Polan i innych plemion słowiańskich, które w pewnym momencie swojej historii połączyli się w jedno plemię - naród, a swoje państwo nazwali Polską i ci drudzy, którzy są obywatelami polskimi, którzy czują się Polakami, całkowicie się z Polakami zjednoczyli, żyjąc od pokoleń między naszym narodem dzięki temu się z nami spolonizowali, zostali przez nas wchłonięci, żyjąc w tym czasie życiem Polski, naszymi obyczajami, tożsamoscią i kulturą, pracując na rzecz Polski i chcąc się dla niej poświęcać, a w ostateczności nawet oddać swoje życie w walce o nią. To doczyczy również tej pierwszej grupy, która jest Polakami z urodzenia, mając w swoim drzewie genealogicznym samych Polaków.
Natomiast, ta druga grupa, została wchłonięta w żywioł polski, ale do takiego stanu trzeba dojść swoją pracą, trzeba również wyrazić swoją chęć i dobrą wolę, aby dążyć do takiego stanu ducha i myśli swoim własnym postępowaniem.
p.s.
Zresztą, jeżeli ktoś miał w swojej rodzinie w poprzednich pokoleniach jakiegoś Niemca, Rosjanina czy nawet żyda, na przykład w piątym, czy szóstym pokoleniu albo w jeszcze bardziej odleglejszych czasach, to czy dzisiaj o takim Polaku można mówić, że to nie jest 100% Polak?
2. Agenci śpiochy - pousadzani w różnych instytucjach itd Coś tam kiedyś przeskrobali i są na nich kwity, lub do dzisiaj knują za granicą na niekorzyść rodaków. Służby czekają na ich przydatność. Przydatność niektórych widać na takich portalach jak. m.in. NE
Czy nigdy pan nie wziął od kogoś i nie dał nikomu łapówki, nie przekupił nikogo i nie dał się sam przekupić?!
(W większości przypadków chodzi o jedną trywialną sprawę. Przyczyną złego postępowania i szkodzenia tym postępowaniem swojej Ojczyźnie - Polsce przez samych Polaków, są pieniądze...i nic innego!)
Drugie pytanie.
Czy do tego, aby dać się przekupić albo przekupywać innych trzeba być śpiochem, agentem obecego wywiadu, komunistą, żŻydem i wrogiem Polski?!
"Czy nigdy pan nie wziął od kogoś i nie dał nikomu łapówki, nie przekupił nikogo i nie dał się sam przekupić?!"
Odp:
Nie pamiętam takiej sytuacji. Robiłem wiele innych gorszących rzeczy. Zgadzam się że zło działa głównie za pomocą przekupstwa.
Każdy bez względu na pochodzenie etniczne itd może być sługą złego.
Z kolei ja proszę o sprecyzowanie pojęcia według Pana: "Wróg Polski", oraz czym jest "Polska".
Odpowiadam od razu, że dla mnie Polska jest wyłącznie sentymentalną wartością związaną z terenem w których się wychowałem. Każdy człowiek zachowuje w swoim sercu pewną sentymentalne wspomnienia związane z przeszłością, a zwłaszcza dzieciństwem, jeśli było ono stosunkowo radosne.
Nie tak dawno rozmawiałem z człowiekiem który tęsknił przykładowo za więzieniem. Spędził tam 20 lat i ciężko mu się teraz przystosować.
Największym wrogiem Polaków są najczęściej ludzie, których oni uznają w kluczowych momentach historii za swoich "zbawców", a ludzi którzy potrafią sięgnąć głębiej w króliczą norę, nazywają w kluczowych momentach "łamistrajkami" "wrogami rewolucji"
Tak jest i obecnie.
Wystarczy dobrze zorganizowana prowodyrka aby znowu ruszyć ogłupiałe masy Polaków ------ WHERE????????
Jeśli masz w sobie choć kroplę polskiej krwi-jesteś Polakiem.
Nonsensowne kryterium. Polską krew mieli (niekiedy więcej niż kropelkę) i pewnie na swój sposób nsili Polskę w sercu np. F. Dzierżyński, K. Rokossowski, E. von dem Bach-Zalewski i wielu innych, opisanch choćby w książce. T. M. Płużańskiego ,,Bestie". Z bardziej aktualnych można wymienić np. ,,historyka" J. T. Grossa. Czy możyna zaliczać ich do Polaków?
Pewnie lepszym miernikiem jest praca Polski, a dla wybranych, walka za nią i zdolność ponoszenia konsekwencji tej walki.
Ckliwe wspomnienia emigrantów mają wartość, ale głównie dla nich samych.
Pozwolę sobie się z autorem nie zgodzić. Mimo ze fajnie jest mieć prawo do glosowania jednak Polonia, niezależnie gdzie mieszka, jeżeli mieszka na obczyźnie NA STALE nie powinna swojego prawa do głosu wykorzystywać. Nie mowie o glosowaniu kalibru "wejście Polski do Unii" lecz o zwykłych wyborach. Uważam ze nie mamy moralnego prawa płacąc podatki innemu państwu oraz jedząc i czerpiąc korzyści z innej stołówki niż rodzima polska dyktować rodakom w Polsce jak maja żyć! Jest to według mnie przegięcie. Co innego rady, porady, otwieranie rodakom oczu na polityczne niuanse wywierające wpływ na ich życie.
- Co do tej "jednej kropli" także mam zastrzeżenia. Zdecydowanie
nie zgadzam się aby stawiać sprawę w ten sposób. Jeżeli ktoś ma ta krople w żyłach może ten fakt traktować tylko i wyłącznie jako przepustkę do bycia Polakiem lecz nie może mieć tego zagwarantowane. Aby nim zostać trzeba także się w ta role wczuwać. Szyderczo do tej sprawy podchodząc trzeba uważać kogo za Polaka uważać należny
gdyż przy dzisiejszej naszych białogłów na obczyźnie modzie można szybko zmienić naszym rodakom kolor skory!
- Podsumowując, jeżeli jesteśmy tak w Polskę zapatrzeni to dlaczego
nie wracamy i dzięki doświadczeniom nie tworzymy w Ojczyźnie
lepszego życia? Poza WYJĄTKAMI odpowiedz jest prosta, większość
woli trzymać swój tyłek w ciepłym niż wystawiać na mrozie i "cierpieć
za ojczyznę". Czy wciąż uważacie iż będąc Polakiem na obczyźnie
macie prawo głosować jak rodak w kraju ma marznąć? Ja tak
nie uważam i do glosowania nie podchodzę zostawiając wybór
rodakom mieszkającym tylko i wyłącznie w kraju a nie na stale gdzieś tam!
(Autorze, wybrał pan przykład piękny ale nie tak w rzeczywistości powszechny)
ech ty ćwoku , zwykły wypierdku cywilizacji ćpunów.... cóż można by ci napisać.... takich jak ty hitler utylizował bez rozstrzelania i za to go niemcy cenili... splunąć ci tylko w pysk
Witam. Popieram Twoją wypowiedż w 100% i dodam, że porównanie polaków do więznia, który nie może się odnależśc po 20 latach odsiadki, dowodzi debilizmu BrunonaK!!! Spadaj na portal GÓWNOPRAWDA, i tam znajdziesz sporo wyznawców swoich WYPOCIN!!!
Nic nowego p.Szeremietiew w wym wywiadzie nie powiedział. Powiedział dokładnie to co ja myślę. On miał raz okazję zostać na emigracji. Ja co najmniej 3-krotnie taka okazje miałem 2x Wielka Brytania 1 x USA z tego również okres stanu wojennego, zawsze tu wróciłem.
Nie zmienia to mojego podejścia, decydować o Polsce mają prawo tylko i wyłącznie ci co tu mieszkają, co swoją pracą, podatkami ten kraj wzbogacają i co co będą ponosili konsekwencje decyzji podjętych przy urnie.
Serdeczne życzenia na Nowy Rok wszystkim. Niech nie spełnią się czarne scenariusze, przeżyliśmy koniec świata, więc przeżyjmy w spokoju kolejny rok.
Bo swego czasu (nie tu, to fakt) zje*ano i mni osobiscie, i broniona przeze mnie podobna teze. Otoz dla niektorych Polkiem jest nie ten, co dla Polski pracuje, tylko ten, kto ma wystarczajaco dluga liste przodkow-Polakow. Za "take Polske" ja podziekowalam. Dobrze wiec poczytac glosy o innych kryteriach polskosci...
"Zbyt wielu Rodaków w kraju odmawia nam Polonii prawa nie tylko decydowania ale często nawet rozmawiania o losach Polski. Mają swoje usta pełne tekstów o swoim patriotyzmie. Ale my, Emigranci , także umieramy z Polską w sercu."
Gdybym nie mieszkał wcześniej w USA to pewnie bym nie zabrał głosu na ten temat ale skoro tam mieszkałem to wyrażę własną opinię.
Po 15 latach wróciłem do Kraju gdyż tęsknota za Polską była nie do zniesienia a ci patrioci polonijni pukali sie w czoło jak ja mogę nawet myśleć o powrocie mając stały pobyt i wyższe wykształcenie zdobyte w USA.
Co niektórzy twierdzili że skoro wracam to pewnie jestem komuchem a jak coś powiedziałem nie zgodnego z linią "Nowego Dziennika" o L Wałęsie to nawet twierdzili że jestem ruskim szpiegiem.
Rozmawiałem często z emigrantami solidarnościowymi "szykanowanymi" w Polsce to miałem nie odparte wrażenie że przemiany w Polsce ich nie interesują zaś są szczęśliwi są że dzięki nim mogli wyjechać z Polski
Jeżeli nie należysz do kategorii "patriotów" wyżej opisanych to kłaniam się nisko, inaczej nie życzę Polsce aby tacy wtroncali sie w nasze Polskie sprawy
trafny komentarz, ja jeszcze dodam że bardzo wielu polonijnych "patriotów" ocenia ewentualnych kandydatów do rządzenia Polską według jego stosunku do ameryki nie Polski
Rozważamy dwie sprawy, sprawę prawa Polonii do patriotyzmu, działania na rzecz Polski, promowania jej, promowania naszych produktów, promowania naszej myśli, historii, patriotycznego wychowania dzieci. I do tego Polonia ma pełne prawo i cieszy, gdy z tego prawa korzysta.
Jednak po kilku latach nieobecności Polonia traci realną możliwość oceny tego co się dzieje w kraju. Własnej oceny, na podstawie własnych doświadczeń. Zaczyna rozpoznawać Polskę oczami mediów, a te jak wiadomo manipulują, przedstawiają świat w sposób w jaki chcą przedstawić ich mocodawcy a nie jak rzeczywiście wygląda. Dziś wolnych mediów nie ma. Jedyną wolnością są blogi i dziennikarstwo obywatelskie, choć i tu wkraczają agitatorzy pragnący różnymi sposobami, cenzurą, wpisami zmienić rzeczywisty obraz świata na obraz świata wygodny ugrupowaniom, które popierają. Tak więc w mojej ocenie Polonia nie ma moralnego prawa decydowania o dalszych losach Polski, bo nie mają ku temu odpowiedniej wiedzy, bo samodzielnie nie są w stanie określić co dla Polski jest dobre a co złe. Powielają tylko zdanie manipulantów, którzy często grają na ich uczuciach patriotycznych.
Zawisza Co Ty Opowiadasz ? Te Twoje małe krętactwa nie mają nic z wspólenego z Patriotyzmem ! Patriae to OJCZYZNA! Ojcowizna ! Dziedzictwo! Spadek! Własność, więc i Odpowiedzialność ! To Wszystko. Patriotyzm to MIŁOŚĆ do tego Wszystkiego. Miłości się Nie Promuje , Nie Produkuje, Nie Agituje ,Nie Reklamuje ,Nie Decyduje ....
Kocha się Bezinteresownie i Bezwzględnie jak matkę i żonę.
Ty Masz Coś Przestawione w łepetynie jeśli uważasz że KTOŚ ma prawo decydować czy Ty możesz i Jak masz kochać Żonę ,Matkę albo też swą Ojczyznę i czy nasz Moralne Prawo czy Nie. Dobre sobie kalkulacje.
Dziś nie staniesz w Obronie bo ci się Nie chce, jutro nie będziesz na Nią robił i utrzymywał a pojutrze pójdziesz do sąsiadki bo to lepiej Ci się opłaca. Toś Dobry Syn , Mąż , Obywatel , Patriota. Nieźle sobie to Wykombinowałeś. Masz mentalność Żyda Tułacza co nie miał Ojczyzny, lub kołchoźnianego pastucha z jedynie własną łyżką za cholewą buta.
Twoje rozważania to abstrakcja która sprowadza się do prymitywnej kontestacji, mianowicie dwu skrajnych postaw.
Pierwszej ,zwolenników aby Polska Istniała Silna i Była Polska !
Druga aby Polskę Rozprzedać ,Rozdrapać i Zlikwidować !
Trzeciej alternatywy nie Ma!!! Spytaj żony że może tak od dziś będzie to "pół na pół" . Dostaniesz ścierą w ryj aż wpadniesz pod stół.
Widzisz, gdy trafiasz na konkretną wiedzę, naukowe podejście do sprawy zaczyna cię to denerwować lub kładziesz uszy po sobie. Chwytasz się jak tonący brzytwy słów "krętactwa" i innych. Ja ich nie muszę, bo znam siłę moich argumentów. Pamiętasz jak pisałeś, że pośmiejemy się z mojego tekstu o zwyczajach świątecznych, i co, dech zaparło, udałeś, żeś wyjechał nie nie czytałeś.
Z Patriotyzmem jest jak z wiarą, przeżywasz go wewnętrznie, to twoje doznania. Ale możesz mieć wewnętrzna pustkę i bogatą skorupę. Widzisz jak żyjący w nienawiści politycy pchają się do kamer w kościele, by wszyscy widzieli jaki to on wielki "katolik", choć z rozwodem w kieszeni, choć ze zdradą małżeńską w planach i kłamstwem na ustach. Takich samych znajdziesz w władzach polonijnych, na co dzień gryzących się, różne szwindle robiących, zaś przed kamerami z Matką Boską na piersi i biało-czerwonym wszystkim od gaci po chorągiewkę.
I masz ludzi którzy po cichu robią swoje, matury dzieciakom co chcą mieć polską maturę urządzają, uczą polskiego, naszej historii, promują Polskę, prowadzą biblioteki polskie, wśród innych nacji pokazują to, co w nas najlepsze. To są Patrioci w odróżnieniu od "patriotów".
Pamiętasz może ze szkoły, mieliśmy dwie epoki w literaturze romantyzm i pozytywizm. Można umierać za ojczyznę, lecz znacznie lepiej jest żyć i dla niej pracować.
Mówisz o rozsprzedawaniu, wskaż mi taką partię, która w czasie swych rządów zaniechała prywatyzacji? Znasz taką? Ja nie. Osobiście uważam prywatyzację, za działanie pijaka, co wynosi ostatnią szafę by na wódkę ja zamienić.
Zawisza To co Wypisujesz to nie ma NIC do Rzeczy .Patriotyzm to jest Patriotyzm i szluss !!! Nie ma tu Żadnych Naukowych Teorii.!!!
Ty, potomek starej mazowieckiej szlachty ,która skropiła przez stulecia tę
ziemię potem i krwią wdajesz się w głupie dyskusje z jakimś bękartem znalezionym na dworcu ,który ma jedynie "sentyment do miejsca" i ma gdzieś Twój Patriotyzm, bo nie jest w stanie go pojąć a inny twierdzi że też jest Polakiem bo tu przyjechał i pracuje to mu się należy.Tak samo mu się należy jak się należało Polakom pracujacym w Auschwitz dla Hitlera obywatelstwo Niemieckie !
Bądź mądrzejszy i nie przynoś mi wstydu. Niedługo mi powiesz że jamnik też pies i zamknięty z Chartem w jednej klatce to też Chart.
Polak to Polak. Spójrz na inne mądrzejsze narody. Jakie tam są rygory i trudności z Obywatelstwem. Do nas przyjeżdża Chińczyk ,dostaje Obywatelstwo i Już jest Polakiem? Ma prawo Decydować w sprawach Polskich?. Zna i Czuje Polskę jej Kulturę i Historię? Jest Polakiem i POLACY wybierają go na Posła aby reprezentował ich interesy. Nie ma takiego Drugiego Narodu Idiotów jak Polacy. Wstyd!
Emigranci którzy zostali ZMUSZENI do wyjazdu ze względów życiowych czy politycznych przestają być POLAKAMI? Ty im to prawo Odbierasz ? Prawo poczucia Polskości? Nie mają już Prawa Wrócić ,choćby Jutro? Nie mają Prawa głosu w sprawach swej Ojczyzny?
To jeszcze Ci Powiem; Kto Jest Polakiem! Bo Polakiem nie jest ten co ma obywatelstwo. On jest Obywatelem. Obywatelem można być i wielu Państw. Polakiem jest Ten tylko co czuje się Polakiem! I to bez względu czy ma Kroplę czy Połowę krwi Polskiej.Wystarczy że CZUJE się Polakiem,Kocha Polskę i Daje jej z siebie Wszystko co może Najlepsze.
Bo Polska jest Ojczyzną Polaków.
ŻYD aby mógł zasiąść w Sanchedrynie musi mieć czysty rodowód do siódmego pololenia. Zobacz jacy Polacy zasiadają w Twoim/Moim Senacie -Parlamencie. Co DOBREGO czynią dla POLSKI i co uczynili ?
To Nic Innego Zawisza jak "przyjęty" do Rodziny przybysz innej rasy,
religii i kultury."Przyjmie się" poczuje się zięciem, szwagrem,synem albo rozpieprzy tę rodzinę jeśli ona słabe ma więzy.
TU nie trzeba NAUKI ani TECHNIKI - takie są Prawa Natury !
"Mówisz o rozsprzedawaniu, wskaż mi taką partię, która w czasie swych rządów zaniechała prywatyzacji? Znasz taką? Ja nie. Osobiście uważam prywatyzację, za działanie pijaka, co wynosi ostatnią szafę by na wódkę ja zamienić"
Z drugiej strony niby myślisz prawidłowo! Jeszcze będą z Ciebie ludzie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxx